4Navis – Innowacja z wielką brodą

Przeglądając dziś YouTube trafiłem na nagranie sprzed dwóch miesięcy. Zaciekawiony tytułem, w końcu to obszar moich zainteresowań (Aplikacja dla osób niewidomych) kliknąłem aby to sprawdzić. Nagranie tylko zaostrzyło mój apetyt dostarczając niewiele informacji. Dodatkowo, kilka szczegółów wydało mi się dziwnych więc zacząłem szukać dalej.

Po chwili mogłem już zagłębić się w lekturę oficjalnej witryny aplikacji http://4navis.com.

Cytat:
Aplikacja 4naviS jest narzędziem wsparcia dla osób Niewidomych, Niedowidzących oraz chorych na Alzheimera. 4Navis to pomoc w konieczności szybkiego odnalezienia się w otoczeniu, przejścia wyznaczonej drogi, czy pomoc w wykonywaniu bieżących czynności. To system, który skupia się na najbliższym otoczeniu Użytkownika przekazując wiedzę o wszystkich znaczących szczegółach podczas poruszania się. Dzięki Naszej aplikacji dowiemy się więc o wszelkich przeszkodach, zagrożeniach ułatwiając poruszanie się wspomnianej wyżej grupie osób.

Reszta do poczytania na stronie. Zwracam tylko Waszą uwagę na słowo klucz, tj. “system”. Ten system wg producenta to:

System polega na transmisji obrazu oraz dźwięku do osoby Naprowadzającej, czyli w naszym mniemaniu „Przewodnik” (to Wolontariat) lub „Znajomy”, którego może reprezentować członek rodziny, przyjaciel, kolega . Osoba ta siedząc przy komputerze powinna zalogować się na stronie www.4navis.com i oczekiwać na połączenie Użytkownika, a Użytkownik powinien uruchomić aplikację w urządzeniu mobilnym ( w większości nowoczesnych urządzeń istnieje możliwość sterowania urządzeniem poprzez komendy głosowe). Od tego czasu obie strony są w kontakcie wizualnym oraz nasłuchowym (online).

Podobny system oglądałem 7, słownie SIEDEM lat temu w Czechach. Z tego co pamiętam, tamten “system” stworzony przez Vodafone był w stanie maksymalnie wspierać 6 osób jednocześnie. Mam tu na myśli to wspomniane centrum wolontariuszy.

Ponieważ byłem ciekaw ile producent życzy sobie za aplikację, zajrzałem do AppStore i dopiero wtedy zdębiałem. 7,99 Euro za program, który udostępnia usługę obecną od ponad dwóch lat w iPhone? Mam tu na myśli oczywiście FaceTime obsługiwane po 3G od iPhone 4S. Myślałem, że to już koniec niespodzianek ale jeszcze doczytałem w AppStore:

Szanowni Państwo
Informujemy, iż w chwili obecnej aplikacja działa w ramach naprowadzania przez „Znajomego”. Dział wolontariatu, który będzie obsługiwał opcję naprowadzania przez „Przewodnika” zostanie uruchomiony w najbliższym czasie. Proszę oczekiwać informacji na stronie www.4navis.com.

Czyli jedyny atut jaki aplikacja posiadała, tj. dyżurująca osoba gdzieś po drugiej stronie kamery nie działa. I za tę przyjemność Noidss Sp. z o.o. każe sobie płacić. OK, to jeszcze rozumiem. To zbójeckie prawo wolnego rynku. Ktoś ma produkt a ktoś inny może go kupić lub nie. Wolny rynek i wolny wybór. Ale co tu robi rekomendacja PZN? Tam raczej powinna być jakaś osoba, która powinna wiedzieć jak działają i co oferują współczesne telefony używane przez członków związku.

Dla ciekawych aplikacji podaję link do AppStore: Pobierz 4Navis z AppStore

Mam jedynie nadzieję, że kiepski ze mnie Sherlock Holmes i że wyciągam błędne wnioski. Jeśli ktoś z Was testował tę aplikację to poproszę o Wasze opinie w komentarzach. Uspokójcie mnie proszę, że to nie jest kolejna próba wyciągania pieniędzy od osób niewidomych, które nie do końca ogarniają nowoczesne technologie.

5 komentarzy na temat “4Navis – Innowacja z wielką brodą

  1. Poza samym pomysłem itp. itd. zastanawia mnie jeszcze ile osób będzie mogło jednocześnie korzystać z takiego centrum. Produkt reklamowany jest prawie jak usługa całodobowa, czego mimo usilnych starań nijak nie potrafię sobie wyobrazić.

  2. Szanowny Panie Piotrze,
    Pozwolę sobie na włączenie się w rozmowę na temat 4navisa. Przede wszystkim bardzo cieszy mnie fakt, iż staje się tematem do rozmów , które z kolei są fundamentem do ulepszania usługi. Każdy nowy produkt, usługa zawsze niesie za sobą ryzyko pojawiania się złych opinii na jego temat i to zarówno z otoczenia najbliższego, jak i osób postronnych. Każdy ma do tego prawo i nic nam do tego. Wszelkie sugestie z całą pewnością należy brać pod uwagę i powinny stanowić znaczącą wiedzę przy ulepszaniu idei, gotowego produktu. Wiemy coś o tym, ponieważ nie jest to nasz jedyny produkt i z hermetyzacją Naszego społeczeństwa mieliśmy i zawsze będziemy mieli do czynienia. Wszystko ma swoje plusy i minusy, tak samo, jak wszystko ma swoich sprzymierzeńców, jak i osoby negatywnie nastawione. My lubimy się uczyć, i wiedzę wykorzystywać. Zarzucono nam, że nie słucha się sugestii i działamy we własnym interesie z misją tylko nam znaną. Nie jest tak, i temat 4navisa był już z wieloma osobami konsultowany i nadal jest. Między innymi z Panem Krzysztofem Wostalem, którego szanujemy i widzimy, jako duże wsparcie merytoryczne dla systemu ale po wdrożeniu korekty technicznej. Obecnie z nią walczymy. Pojawiły się również inne osoby zorientowane w tematyce z Śląskim związku Niewidomych (Testy z Niewidomymi). Były to dla nas bardzo znaczące i ważne sugestie, które zostały wzięte pod uwagę i wdrożone lub w trakcie realizacji. Nadal chcemy temat konsultować i doprowadzić produkt do perfekcji i nie jako „maszynkę do robienia pieniędzy” ale jako faktycznie przydatne narzędzie wsparcia. Czy jest to innowacja? Trudno jest mi to oceniać, natomiast na aspekt słów wykorzystywanych przez media, nie mamy wpływu.
    Chciałbym się odnieść do kilku Pana wątpliwości i opinii na temat Naszego systemu:
    1. System SIEDEM – nigdy nie sugerowaliśmy się żadnymi innymi funkcjonującymi systemami przy tworzeniu naszego. Jeżeli jest ich więcej, to tylko się cieszyć, że są oferowane i przyszły Użytkownik ma prawo wyboru, co dla niego najlepsze. Idea Naszego systemu jest ciągle taka sama. 4navis ma być narzędziem wsparcia w momentach tego wymagających. Mamy opcjonalnie dwie drogi komunikacji: z osobą nam bliską lub instytucją wspierającą osoby Niewidome, Niedowidzące w życiu codziennym. Polski Związek Niewidomych do takich instytucji należy. Podobne znajdziemy mam nadzieję w innych krajach. My chcielibyśmy zbudować sieć wolontariuszy (w każdym mieście wojewódzkim), która będzie wspierać Użytkowników z danego miasta. Pragniemy więc wdrożyć w życie projekt zabezpieczania w systemy komputerowe, jak i szkolenia osób obsługujących w wyznaczonych punktach. Chodzi więc o projekt ogólnokrajowy. Kwestia finansowania będzie otwarta i albo zrobimy to własnymi siłami, albo przy wsparciu np.: Unii Europejskiej.
    2. Cena aplikacji – wartość zawsze była, jest i będzie pojęciem względnym, bo dla kogoś będzie to cena skrajnie wysoka, a dla kogoś innego całkowicie do zaakceptowania. Otrzymanie serwerów streamingowych, własnego działu wolontariuszy, zaplecza serwisowego i budżetu umożliwiającego rozwój technologii, to kilka powodów, dla których 4navis musi być usługą odpłatną. Państwu pozostaje ocena , czy koszt rocznego abonamentu 35,00 złotych, to dużo, czy mało. Cena nigdy nie będzie wyższa ale musimy operować rozsądkiem, który pozwoli nam przetrwać.
    3. Facetime, Skype, Talk Google, Android, a 4navis – jakiś czas temu porównaliśmy systemy przy wykorzystaniu 13 cech. Przy 6-iu jesteśmy naszym zdaniem korzystniejsi ale nie o to tutaj chodzi. Dopóki ktoś nie pozna możliwości i akcji towarzyszących, to może nas odbierać, jak grupę amatorów, którzy próbują coś skopiować i wciskać naiwnym Użytkownikom. Kadra taka nie jest i nie taki jest cel i misja naszej firmy. Są w ofercie inne systemy i bardzo nas to cieszy, przyszłych UŻYTKOWNIKÓW też powinno. Porównanie jest do wglądu.
    4. Wolontariat „Przewodnik” – Panie Piotrze „Nie od razu Rzym zbudowano”. Mając już duże doświadczenie w życiu wśród naszego społeczeństwa otwarcie mogę powiedzieć, że uwielbiamy narzekać, bez względu czy idea stworzenia, wdrażania czegoś jest słuszna, czy nie. Robimy to gdy czegoś nam brakuje i robimy to, gdy coś już się pojawia aby nasze potrzeby zabezpieczyć. Pana zaangażowanie w artykuł na temat 4navisa jest dla nas ważną rzeczą i takie podejście cenię i odbieram, jako chęć skorygowania kilku aspektów, które mogłyby spowodować, że 4navis jest i będzie coraz lepszym produktem. Wolontariat, jako sieć osób naprowadzających jest naszą misją w projekcie. I jak ktoś woli rozmawiać i czuje się pewniej przy bliskich osobach „Znajomy”, tak są i tacy, którzy są otwarci i wolą skorzystać z osób stanowiących wolontariuszy przy stanowiskach naprowadzających. Jak to będzie wyglądało za rok, dwa, to zależy od nas wszystkich. Z jednej strony cieszy mnie fakt, iż widzimy drobny dialog w kwestii potrzeby 4navisa ale z drugiej martwi mnie to, że nie postrzega się naszych rodzimych firm chcących dać coś nowego, jako tych, które coś robią. Być może w dobrym kierunku. To chyba zbójeckie prawo do komentowania wszystkiego.
    5. Poprawki – nasz system obecnie podlega korektom wynikającym z błędnego funkcjonowania z Voiceoverem i niestety przez jeszcze bardzo krótki moment nie będzie w sprzedaży. Ale zaraz w formie nieodpłatnej aplikacji testowej, jak również docelowej, znajdzie się w sklepach internetowych

    Dodatkowo chciałbym w ramach wiedzy technicznej poinformować, że 4navis:
    – skupia się na najbliższym, stwarzającym potencjalnie najwięcej problemów obszarze
    – zwracamy uwagę na to, czego tradycyjna nawigacja nie zobaczą, skupiamy się na człowieku, bo to on najczęściej jest nieomylny i rozpoznaje zagrożenia.
    – Ma dwa tryby wsparcia: Bliski – Znajomi, którzy nas znają i Ogólne w instytucjach, które będą w przyszłości wspierać nas, jako Przewodnik (Polski związek niewidomych i każda inna instytucja również poza granicami, która się zaangażuje i przejdzie szkolenie z zakresu odpowiedniego naprowadzania)
    – działamy na dużym ekranie, bo to on pozwoli namierzyć niebezpieczeństwa
    – wibracje wskazujące na dane okno-zakładkę
    – informacja o poziomie baterii
    – wyłączony ekran, a więc oszczędność baterii
    – status łącza internetowego
    – wybór udźwiękowienia
    – 4navis działa zarówno w systemie Ios, jak również android.
    Proszę mieć na uwadze, że nie wszyscy są technologicznie i finansowo zabezpieczeni aby korzystać z dostępnych narzędzi. Staramy się z tym zmierzyć.
    Panie Piotrze, nie jest moją intencją, jako właściciela firmy, ani firmy, jako dostawcy, żerowanie na jakiejkolwiek niepełnosprawności i wykorzystywanie jej do zarabiania pieniędzy. Proszę wierzyć, że we wprowadzone produkty w tym 4navisa, włożyłem swoje pieniądze, nerwy i całkowite poświęcenie. I nadal będę to robił. Byłbym niezwykle szczęśliwym człowiekiem, gdybym w przyszłości usłyszał, dowiedział się czasem, że nasze pomysły i ich wdrażanie mają sens. Nie mówię o analizach finansowych ale jak człowiek, chciałbym od czasu do czasu dowiedzieć się, że są instytucje , w których mamy wsparcie i LUDZI, w których mamy poparcie. Ciężko o to w naszym kraju ale nie zrażamy się dlatego wdrożyliśmy 4 narzędzia wspierające codzienność wśród różnych grup społecznych.
    Mam nadzieję, że mimo, iż jeszcze nie mamy do perfekcji zorganizowanego systemu, dostaniemy szansę i więcej będzie pomocy, konsultacji i zaangażowania, niż odbierania nas, jako kolejnego NACIĄGACZA.
    Tym czasem zapraszam Pana serdecznie do współpracy i starajmy się zrobić coś pożytecznego z 4navisa RAZEM.

    Z wyrazami szacunku
    Sebastian Szajter

  3. Panie Sebastianie, bardzo dziękuję za Pański głos i jednocześnie przepraszam, iż tak późno trafił do dyskusji. To moja wina i wysyp spamu sprawił, że wcześniej nie zauważyłem Pańskiej wiadomości.

    Jak sam Pan słusznie zauważył, mój głos jest krytyczny lecz nie bez podstaw. Tę podstawę stanowi zgromadzona przez kilka lat wiedza i doświadczenie, w tym także przy tworzeniu aplikacji mobilnych. Jako firmie, szczególnie z uwagi na Pańskie osobiste zaangażowanie, życzę Wam jak najlepiej. Wydaje mi się jednak, iż model zarówno biznesowy jak i samej aplikacji powstał dość dawno. Efektem tego jest w moim odczuciu oderwanie od realiów współczesnego rynku, zarówno technologicznego jak i ekonomicznego.

    Reasumując, uważam, że konkurencja zawsze wychodzi na dobre klientowi. Dodatkowo prowadzi do rozwoju produktu co także w efekcie przynosi korzyść klientowi. Jeśli aplikacja znajdzie swoich zwolenników, uda się stworzyć dookoła niej środowisko wsparcia to bardzo dobrze. Tego Panu życzę. Jeśli się nie uda, to też dobrze, bo to zweryfikuje potrzeby rynku. Mówię o tym szczególnie w kontekście wydawania publicznych środków o których Pan wspomniał. Jeśli jednak wśród aktualnych użytkowników jest chociaż jedna osoba, którą stać z własnych pieniędzy opłacać abonament i jest zadowolona z tego systemu to już Panu gratuluję sukcesu. I mówię to zupełnie szczerze.

  4. Dzień dobry Panu,
    Proszę się nie przejmować, mam z tym również problemy. Na szczęście mam też dział techniczny, który w tych kwestiach mi jest w stanie pomóc. Tak, prawdą jest, iż sami byśmy sobie życzyli wdrożenia 4navisa z pozytywnym efektem końcowym. Pewnie droga przed nami długa i szeroka ale jak wspomniałem wcześniej, ciągle pracujemy nad systemem i modyfikujemy go. Obecnie ruszamy z pilotażowym programem przekazania nieodpłatnej aplikacji osobom zainteresowanym z terenu śląska w celu testów, tutaj kładąc nacisk na wolontariat. Jak Pan wie opcje są dwie, albo Znajomy (członek rodziny), jako naprowadzający albo wolontariat. Tutaj mamy znowu kilka opcji:
    1. Współpraca z PZN i wolontariat w każdym wojewódzkim mieście i na ten temat rozmowy ruszą.
    2. Własny dział wolontariatu z zaangażowaniem, przeszkolonych osób – jeżeli PZN powie Nie.
    Pojawi się temat oczywiście zabezpieczenia sprzętu i tutaj sami w jakimś zakresie chcemy się zaangażować, przekazując np 10 przygotowanych zestawów komputerowych, które będą zabezpieczały najbardziej potrzebujące miasta. Program pilotażowy pokaże, czy społeczeństwo, dla którego 4navis jest dedykowany tego chce. Proszę nas śledzić, a jeżeli chce Pan wziąć udział w projekcie, to serdecznie zapraszam.
    Z wyrazami szacunku
    Sebastian Szajter

  5. Dzień dobry Panu,
    Chyba jedna wiadomość ode mnie gdzieś umknęła i prawdopodobnie w spamie. Zdarza się więc przesyłam jeszcze raz z drobną korektą. Co do spamu, to proszę się nie przejmować, mam z tym również problemy. Na szczęście mam też dział techniczny, który w tych kwestiach mi jest w stanie pomóc. Tak, prawdą jest, iż sami byśmy sobie życzyli wdrożenia 4navisa z pozytywnym efektem końcowym. Pewnie droga przed nami długa i szeroka ale jak wspomniałem wcześniej, ciągle pracujemy nad systemem i modyfikujemy go. Obecnie ruszamy z pilotażowym programem przekazania nieodpłatnej aplikacji osobom zainteresowanym z terenu śląska w celu testów, tutaj kładąc nacisk na wolontariat. Jak Pan wie opcje są dwie, albo Znajomy (członek rodziny), jako naprowadzający albo wolontariat. Tutaj mamy znowu kilka opcji. Udział w akcji potwierdził śląski oddział Polskiego Związku Niewidomych, który pomoże w nieodpłatnym przekazaniu informacji na temat aplikacji i zdobyciu wiedzy o ocenach opinii. Kwestia Współpracy w zakresie wolontariatu w każdym największym wojewódzkim mieście, utworzonym przy pomocy PZN-u może być problemem. PZN nie ma po prostu wolontariuszy, którzy mogliby zaangażować się w „naprowadzanie” i sprzętu. Musieliśmy więc zmienić trochę politykę działania i na chwilę obecną część sprzętu komputerowego do naprowadzania zakupimy sami, ruszamy jednocześnie z wnioskiem pod dotacje aby można było zakupić sprzęt i zabezpieczyć opiekunów „Naprowadzających” w wynagrodzenia. Opcją jest, że skierujemy się do urzędów miast i poprosimy o partycypację , czy zagwarantowanie wynagrodzenia dla opiekunów danych miast i okręgów. Jeżeli PZN nie może nam w tym pomóc, to sami, jako Noidss Sp. z o.o. postaramy się zabezpieczyć w możliwie krótkim czasie punkt „naprowadzający” w każdym większym mieście. Na chwilę obecną ruszamy z programem pilotażowym na śląsku i zobaczymy z jakim odbiorem.
    Jak wspomniałem, pojawi się temat oczywiście zabezpieczenia sprzętu i tutaj sami w jakimś zakresie chcemy się zaangażować, przekazując np 10 przygotowanych zestawów komputerowych, które będą zabezpieczały najbardziej potrzebujące miasta. Program pilotażowy pokaże, czy społeczeństwo, dla którego 4navis jest dedykowany tego chce. W pierwszym etapie opieka ma funkcjonować w godzinach od ósmej, do 17.00-tej. Inaczej się to ma przy naprowadzaniu przez „znajomego”, bo tutaj wiadomo, że uzależnieni jesteśmy od czasu członków rodziny lub przyjaciół. Oczywiście opieka może być dostępna przez 24h. Proszę nas śledzić, a jeżeli chce Pan wziąć udział w projekcie, to serdecznie zapraszam.
    Z wyrazami szacunku
    Sebastian Szajter

Możliwość komentowania jest wyłączona