Bezwzrokowe rozpoznawanie monet Euro

Ilekroć znajduję się za granicą w strefie Euro, za każdym razem przez pierwsze dwa/trzy dni muszę pytać postronnych osób o to, jaki bilon trzymam w garści. Zwykle przydarza mi się to kilka razy do roku i jest to na tyle rzadko, abym zdążył zapomnieć charakterystyczny wygląd poszczególnych monet, lecz jednocześnie na tyle często żeby okrutnie irytował mnie brak samodzielności. Ponieważ niedawno znowu doświadczyłem konieczności wypytywania otoczenia „Co to za pieniążek?”, a właśnie rozpoczyna się sezon wakacyjnych wyjazdów, postanowiłem Wam i sobie na przyszłość ułatwić życie publikując opis wyglądu poszczególnych monet Euro.

Oczywiście wszystkie monety Euro różnią się między sobą wielkością, grubością i wagą. Jednak rozpoznanie nominału jedynie na tej podstawie może okazać się niemożliwe, dlatego mój opis koncentruje się na charakterystycznym karbowaniu krawędzi poszczególnych monet, które bez trudu wyczujemy pod opuszkiem palca.

Monety Euro

  • 2 € jest największą, najgrubszą i najcięższą z pośród wszystkich monet Euro. Jej krawędź jest równo i bardzo płytko karbowana.
  • 1 € jest mniejsza od 2 € i karbowaniem nieco przypomina polskie 1 zł. Na krawędzi wyczujemy naprzemiennie trzy gładkie i trzy delikatnie karbowane powierzchnie. Niestety bardzo często to karbowanie jest wyślizgane i osobiście chyba najdłużej identyfikuję 1 €.
  • 50 € cent jest większe od 1 € ale mniejsze od 2 €. Wielkością, grubością, masą i karbowaniem krawędzi niemal identyczne z polską monetą 5 zł. W odróżnieniu od 2 € posiada ona głębsze karbowanie co pozwala je rozróżnić, jeśli trzymamy w dłoni tylko jedną z tych dwóch monet.
  • 20 € cent jest cienką i lekką monetą o wielkości polskiej 50 groszy. Jej karbowanie może nam się kojarzyć z polską monetą 5 groszy. Na krawędzi jest znaczona naprzemiennie gładką i chropowatą powierzchnią. Wg mnie jest to najbardziej charakterystyczna moneta Euro.
  • 10 € cent rozmiarem, grubością, wagą i karbowaniem do złudzenia przypomina polskie 50 groszy. Karbowanie jest równomierne i głębokie jak w 50 € cent.
  • 5 € cent posiada wielkość, grubość i wagę zbliżoną do 20 € cent, lecz dla ich odróżnienia, jej krawędź pozostaje zupełnie gładka.
  • 2 € cent jest wielkości polskich 5 groszy i przy pierwszym dotknięciu wydaje się, że posiada zupełnie gładką krawędź. Przy bliższym przyjrzeniu okazuje się jednak, iż wzdłuż całej krawędzi znajduje się rowek otaczający całą monetę. Najlepiej spróbować wyczuć go paznokciem.
  • 1 € cent jest najmniejszą z pośród monet Euro. Grubością, wielkością, wagą i fakturą przypomina nasze polskie 2 grosze. Jej krawędź jest zupełnie gładka.

Powyższy opis na pewno nie przyda Wam się w samym sklepie, ale mam nadzieję, że gdy już się z nim zapoznacie, oszczędzi Wam później konieczności podpytywania, często zupełnie obcych ludzi, o rodzaj posiadanego przez Was bilonu. Ja na pewno przed następnym wyjazdem za granicę wrócę do tego wpisu.

2 komentarzy na temat “Bezwzrokowe rozpoznawanie monet Euro

  1. A jak to jest z banknotami? Czy euro mają podobne oznaczenia jak na polskich banknotach? Chodzi mi tutaj o Figury geometryczne, które możemy spotkać na polskich pieniądzach. A nawiasem mówiąc, czy nie prościej byłoby za granicą płacić kartą? Np. ja w Polsce płacę brytyjską kartą podpiętą do Apple Pay i bardzo sobie chwalę takie rozwiązanie, Zwłaszcza że nie jest to wcale takie drogie.

  2. Nie, banknoty nie posiadają takich oznaczeń. Różnią się jedynie wielkością. Im większy banknot, tym większy nominał. Dodatkowo z banknotami Euro, tak jak z PLN błyskawicznie radzi sobie aplikacja LookTel Money Reader.
    Zaś co do płacenia kartą, to jak pokazuje moje doświadczenie, poza Skandynawią bywa z tym bardzo różnie. Szczególnie jeśli do czynienia mamy z jakimiś małymi punktami typu mały kiosk w Hiszpanii czy trafika w Paryżu. O skorzystaniu np. z automatów do napojów nie wspominając. Gotówka, szczególnie ta drobna często się przydaje. A koszta operacji kartą też mogą być różne. Ostatnio musiałem dokonać płatności kartą kwoty ponad 500 euro. Różnica pomiędzy kursem kantorowym a bankowym wyniosła ponad 150 PLN na moją niekorzyść. Przy drobnych kwotach się z tobą zgodzę, ale przy większych już warto zastanowić się nad żywą gotówką.

Możliwość komentowania jest wyłączona