Czytanie obrazów na iUrządzeniach

Początkowo tytuł tego wpisu może być nieco mylący, ale już śpieszę z wyjaśnieniami.
Część z Was pewnie jeszcze pamięta mój wpis pt. „DailyArt – Mobilnie dla duszy i wiedzy”.
Inspiracją do niego była wizyta na WUD Silesia, gdzie z niekłamaną przyjemnością słuchałem wystąpienia pani Zuzanny Stańskiej. Pomyślałem sobie wtedy: „Kurcze, dlaczego nikt nie zrobi podobnej aplikacji dla osób z dysfunkcją wzroku”? I jak to mówią, lepiej późno niż wcale… 😉

Zrzut ekranu z obiektem dnia, obrazem Józefa Chełmońskiego - Czajki

Przyznam się Wam, że na program o nazwie „Czytanie Obrazów” trafiłem przez zupełny przypadek, szukając całkiem innej aplikacji. Najwyraźniej byliśmy sobie przeznaczeni… Szkoda mi jednak, że odkryłem go tak późno.

Czym jest Czytanie Obrazów?

I teraz miałem Wam opisać do czego służy program stworzony przez Fundację Kultury bez Barier, ale gdy zobaczyłem opis aplikacji w AppStore stwierdziłem, że najlepiej będzie po prostu wkleić go poniżej.

Czytanie obrazów to nasza odpowiedź na marzenia o udostępnieniu, przynajmniej w wersji cyfrowej, dzieł sztuki plastycznej każdemu, kto choć raz tego zapragnie; każdemu, a więc także osobom z niepełnosprawnością – wciąż jeszcze zbyt często wykluczanym z naturalności życia społeczno – kulturalnego.

Składające się na czytanieobrazów.pl portal i aplikacja to zaproszenie do odwiedzenia w jednym miejscu wielu polskich muzeów i galerii, do poznania ich różnorodności, do poczucia i zrozumienia zebranych przez nie dzieł, do zachwycenia się i zatęsknienia za częstszymi odwiedzinami w tych placówkach.

Dzieła prezentowane na naszej stronie WWW i w naszej aplikacji można często spotkać na wystawach stałych eksponowanych w poszczególnych muzeach. Wirtualny świat jest jednak odrobinę bogatszy od codzienności. Czytanieobrazów.pl daje szansę oglądania także tych eksponatów, które spoczywają akurat w magazynach lub, wypożyczone, wędrują gdzieś po świecie.

Czytanie obrazów to kolejny pomysł na likwidowanie barier w dostępie do kultury. Na naszej stronie i w naszej aplikacji znajdują się więc eksponaty zdigitalizowane w ten sposób, by każdy znalazł coś dla siebie. Są audiodeskrypcje, tłumaczenia na polski język migowy, teksty uproszczone, zdjęcia, karty obiektów, są opisy dzieł – słowem wszystko, co udało nam się wymyślić, by oddać kulturę i sztukę każdemu. Niektóre z tych eksponatów, w takiej właśnie, dostępnej formie, można znaleźć na stronach WWW muzeów i galerii. Czytanieobrazów.pl nie zastępuje tych stron, ale ułatwia osobom, którym trudniej jest wędrować po wirtualnych przestrzeniach kultury, odnalezienie i poznanie interesujących ich dzieł.

Jak to działa?

Aplikacja jest bardzo prosta i intuicyjna. Po jej uruchomieniu, na ekranie pojawia się tzw. obiekt dnia. Jest to fiszka, zawierająca tytuł i skrócony opis danego obiektu. W przypadku poniższego zrzutu ekranowego, jest to Solniczka srebrna – kuropatwa.

Zrzut ekranu z aplikacji, przedstawiający srebrną solniczkę

Na fiszce znajduje się przycisk Audiodeskrypcja, po kliknięciu którego, jak nie trudno zgadnąć, odtwarzana jest audiodeskrypcja. Co ciekawe, nie jest to jednak AD w wykonaniu systemowej syntezy mowy, ale krótkie nagrania lektora. Co więcej, na różnych fiszkach odnajdziemy inne formy wsparcia dla osób z różnego typu niepełnosprawnościami. Może to być np. informacja w formie uproszczonego tekstu, lub też przedstawiona w Polskim Języku Migowym.

Oczywiście sama nazwa „Obiekt dnia” jest dość umowna. U mnie od kilku dni wyświetla się ten sam obiekt. Na szczęście nie jesteśmy na niego skazani i możemy w poszukiwaniu innych obiektów przewinąć ekran trzema palcami w lewo lub w prawo, aby zapoznać się ze wcześniej opisanymi dziełami. A jeśli ten sposób jest dla nas za wolny, możemy od razu zajrzeć do zakładki Archiwum. Znajdziemy tam w formie listy całą kolekcję fiszek do przeglądania.

Trzecią zakładką zlokalizowaną u dołu ekranu są Wydarzenia. Znajdziemy w niej zapowiedzi przeróżnych wydarzeń kulturalnych, wyposażonych w jakieś formy wsparcia osób z niepełnosprawnościami. I tak na przykład, na poniższym zrzucie ekranowym, można zobaczyć zaproszenie do Łodzi, na oprowadzanie po wystawie „Dom ze snów”, któremu towarzyszyć będzie audiodeskrypcja.

Zrzut ekranu przedstawiający zaproszenie na zwiedzanie z audiodeskrypcją

Generalnie program jest bardzo fajny, intuicyjny i przyjemny. Jeśli chcielibyście przez chwilę lub nawet dwie poobcować z kulturą, zachęcam Was do bezpłatnego pobierania aplikacji, chociażby za pomocą poniższego odnośnika.

Pobierz Czytanie Obrazów z AppStore

2 komentarzy na temat “Czytanie obrazów na iUrządzeniach

  1. Piotrze. Nie wiedziałem, że Ty i twój napój pomarańczowy w szklance są obiektem dnia w tej aplikacji 🙂
    Na domiar złego mają one niestety nieprawidłowy tekst alternatywny brzmiący „Solniczka srebrna – kuropatwa.” 🙂

Możliwość komentowania jest wyłączona