Artykuł: Apple4All

Poniżej podrzucam artykuł napisany przeze mnie do zeszłorocznego numeru Mój Mac Magazyn, w którym staram się przybliżyć czytelnikom MMM, owoce uniwersalnego projektowania, jakie możemy odnaleźć w produktach firmy Apple. Cały numer możecie pobrać klikając w poniższy odnośnik.
Pobierz Mój Mac Magazyn nr 4 2016 – Apple bez barier

Apple4All

Sięgając po telefon/tablet/komputer (niepotrzebne skreślić), nie zastanawiasz się jak je obsłużyć. Włączasz, aktywujesz ekran i już. Ale chwila, moment… Tym razem zatrzymajmy się w tym miejscu i nieco zmieńmy klasyczny scenariusz.

Teraz wyobraź sobie siebie w kilku bardziej lub mniej typowych sytuacjach. Na nasz kalejdoskop składa się szereg obrazów. W pierwszym widzisz siebie, jak po ostatniej wizycie na basenie pocierasz zaczerwienione i załzawione oczy. W drugim jesteś w pokoju, a z zza ściany dobiega charakterystyczny odgłos wściekle hałasującej wiertarki. Na trzecim, wedle upodobania, widzisz siebie z ręką w gipsie, trzymając rozładowaną mysz bezprzewodową lub bezskutecznie pocierasz zepsutego trackpada twojego Macbooka. Widząc siebie w przytoczonych sytuacjach wyobraź sobie teraz jak obsługiwać będziesz skąd inąd swój doskonale znany sprzęt. Jak z zapaleniem spojówek, ledwo widząc, mając terminy na karku wysiedzieć osiem godzin przed monitorem komputera? Jak nie wpatrując się non stop w telefon nie przeoczyć w przepotężnym hałasie ważnego połączenia? Jak wreszcie bez dominującej ręki, tudzież myszki w iMacu przyciąć to cholerne video, na które właśnie czeka nasz szef?

W takich sytuacjach najczęściej zaciskamy tylko zęby, powstrzymujemy lub nie soczyste przekleństwa, problemy zrzucamy na prawa Murphy’ego i czekamy aż to wszystko się wreszcie skończy. Wśród nas są jednak ludzie dla których podobne sytuacje stanowią zwykłą codzienność. Osoby o specjalnych potrzebach – niepełnosprawni czy seniorzy. Z podobnymi dylematami mierzą się oni każdego dnia. Ale jak oni to robią? Akurat odpowiedź na to pytanie jest dość prosta i w przypadku sprzętu Apple brzmi – Uniwersalne Projektowanie.

Definicja stworzona przez Rona Mace’a, i rozwinięta później przez Centrum Universal Design przy North Carolina State University, określa uniwersalne projektowanie jako „projektowanie produktów oraz otoczenia tak, aby były one dostępne dla wszystkich ludzi, w największym możliwym stopniu, bez potrzeby adaptacji bądź wyspecjalizowanego projektowania”. W praktyce oznacza to, że wystarczy po włączeniu nowego iPhone, iPod’a Touch lub iPad’a trzykrotnie nacisnąć przycisk Home aby osoba niewidoma mogła zacząć z niego korzystać bez czyjejkolwiek pomocy. Podobnie wygląda sytuacja z komputerami Apple, Apple TV oraz Apple Watch. I to tylko na dobry początek. Całą resztę, pełen wachlarz funkcji zapewniających uniwersalny dostęp znajdziemy w Ustawieniach poszczególnych urządzeń, zakładce Ogólne i Dostępność.

Widzenie

Skoro już wspomniałem o niewidomych, to zatrzymajmy się przy nich na chwilę. Nie wszyscy wiedzą, że większość urządzeń wyprodukowanych przez Apple posiada na pokładzie VoiceOver, czyli natywny program odczytu ekranu (ang. Screenreader). Może on zostać włączony z poziomu Ustawień, ale zgodnie z ideą uniwersalnego projektowania, można go również włączyć poprzez trzykrotne naciśnięcie przycisku Home (iPhone/iPad/iPod Touch), koronki (Apple Watch), Menu (pilot Apple TV) lub skrótu klawiszowego Command+F5 na Mac OS X.

Wiedząc to myślicie pewnie, że przy pomocy programu odczytu ekranu niewidomi użytkownicy mogą obsługiwać urządzenia Apple w jakimś tam ograniczonym zakresie. Tak może było pięć lat temu. Dziś używają oni sprzętu Apple do wszystkiego. Od klasycznej obsługi internetu (poczta, www, komunikatory itd.), do czytania/skanowania tekstów drukowanych, pieszej nawigacji, rozpoznawania obiektów, aż do specjalistycznego montażu audio i video. Tak, tak, nie pomyliliście się. Na każdym mobilnym urządzeniu od Apple niewidomy jest w stanie przy pomocy VoiceOver dokonać podstawowego montażu video. Ten program odczytu ekranu, stanowiący integralną część samego systemu operacyjnego, doskonale udźwiękawia wszystkie natywne aplikacje. Do tego stopnia, że np. w trakcie wykonywania zdjęcia programem Aparat, VoiceOver informuje ile twarzy znajduje się w obiektywie oraz w której części kadru są one widoczne. Umożliwia niewidomym korzystanie z wyświetlanych na ekranie Map Apple, czy też rysowanie na Apple Watch.

Ale czy to jest wsparcie tylko dla niewidomych? W żadnym razie. Każdy użytkownik może włączyć sobie opcje umożliwiające odczytanie mową syntetyczną całego okna, bądź też tylko zaznaczonego fragmentu tekstu. Na urządzeniu mobilnym wystarczy wtedy przeciągnąć dwoma palcami w dół a w systemie Mac OS skorzystać z menu Edycja/Mowa/Rozpocznij mówienie. Wyobraź sobie teraz, że przy wspomnianym zapaleniu spojówek czeka cię lektura jakiegoś długiego raportu. Wykonujesz jeden gest i przyjemny głos odczytuje ci wskazaną treść w ustalonym wcześniej tempie. Co ciekawe do dyspozycji mamy kilkadziesiąt języków a wśród nich różne głosy i akcenty. Nieocenione np. przy nauce języków obcych.

Z urządzeń Apple korzystają także osoby słabo widzące. Ci o najsłabszym wzroku używają aplikacji Zoom, powiększającej obraz na ekranie. Inni, posiadający specyficzne dysfunkcje wzroku mogą odwrócić prezentowane kolory, czy też wyłączyć systemowe animacje. Wśród licznych udogodnień znajdziemy również takie, które ułatwiają i uprzyjemniają pracę także osobom o niewielkich lub wręcz bez jakichkolwiek wad wzroku. Mam tu na myśli możliwość zwiększenia kontrastu prezentowanego tekstu, wielkości czy grubości czcionek. Ci z Was, którzy całymi dniami muszą wpatrywać się w świecące ekrany wiedzą o czym mówię.

Słyszenie

Pewnie zastanawiacie się teraz, cóż takiego Apple może zaoferować osobom z dysfunkcjami słuchu? I tu odpowiedź jest banalnie oczywista. W tym przypadku podstawę uniwersalnego dostępu stanowi możliwość bezprzewodowego podłączenia aparatu słuchowego. Oczywiście aparat słuchowy musi być kompatybilny ze sprzętem Apple. Wśród dodatkowych ułatwień znajdziemy również możliwość włączenia funkcji Podpisów dla niesłyszących, uruchomienia redukcji hałasu otoczenia, włączenie dźwięku mono, bądź też, jeśli słuch w którymś z naszych uszu jest słabszy, wyrównania stereo.

Odwołując się do wcześniejszego przykładu z wiertarką dodam jeszcze, że mobilne urządzenia można skonfigurować w taki sposób aby nadejście powiadomienia oznajmiane było poprzez miganie diody. Każdy, nawet niemający problemów ze słuchem użytkownik doceni tę funkcję. Szczególnie w nocy przy wyciszonym dźwięku powiadomień. W przypadku komputerów ten sam efekt osiąga się poprzez miganie samego ekranu.

Ale co w sytuacji gdy osoba głucha akurat nie patrzy? Albo śpi? Wtedy najlepszym źródłem informacji pozostaje wibracja. Niesłyszący użytkownicy Apple Watch mogą spać spokojnie. Wibracja na nadgarstku na pewno w odpowiednim momencie skutecznie ich obudzi. W ten sam sposób zwróci ich uwagę na nadchodzące powiadomienia czy nowe połączenia. Użytkownik iPhone może także poszczególnym kontaktom przypisać różne wibracje w rodzaju rytmu bijącego serca, SOS w alfabecie Morse’a czy też stworzyć sobie jakąś własną, charakterystyczną sekwencję wibracji.

Ruch

Większość sprawnych użytkowników, czytających ten tekst na swoim iPadzie, nie jest w stanie wyobrazić sobie obsługi tabletu jednym palcem. A co w sytuacji gdybyśmy nie mieli obu rąk? Tymczasem pośród właścicieli sprzętu Apple znajduje się ogromna grupa użytkowników z dysfunkcjami manualnymi, utrudniającymi bądź też uniemożliwiającymi im obsługę tych urządzeń w klasyczny sposób. Znajdujące się w systemach alternatywne metody obsługi sprawiają jednak, iż mogą oni bez problemu korzystać z większości dostępnych funkcji.

Choć trudno w to uwierzyć, za pośrednictwem tzw. Przełączników (ang. Switches), sprzęt Apple dostępny jest dla osób całkowicie sparaliżowanych, bądź też ludzi pozbawionych rąk. W lżejszych przypadkach, częściowych paraliży, niedowładów, braku palców lub kontroli nad nimi, użytkownik do dyspozycji posiada funkcję o nazwie AssistiveTouch. Po jej włączeniu na ekranie urządzeń dotykowych pojawia się dodatkowe menu nawigacyjne umożliwiające obsługę jednym palcem i to tylko poprzez stukanie w ekran. Wszystkie gesty wymagające większej liczby palców, przesuwania, szczypania czy 3D Touch można emulować z dodatkowego menu. W sytuacji gdy użytkownik posiada ograniczoną kontrolę nad dłońmi, zaburzone czucie albo ich wyraźne drżenie skorzystać on może z najróżniejszych opcji udogodnień dotyku. Między innymi dostępne są: regulacja czasu reakcji na dotyk ekranu, ignorowanie dodatkowych dotknięć, wydłużenie czasu reakcji na naciśnięcie przycisku Home czy po prostu możliwość stworzenia własnych, wygodniejszych gestów.

Wprowadzanie tekstu

Dla osób o ograniczonych fizycznych możliwościach, wprowadzanie tekstu to najbardziej czasochłonny i generujący najwięcej trudności proces. Ponieważ jednak nadal pozostaje on podstawowym sposobem komunikacji z urządzeniami elektronicznymi nie powinno więc nikogo dziwić jak wiele wsparcia Apple zapewnia w tym obszarze.

Osoby z problemami manualnymi, oprócz wspomnianych udogodnień dotyku, odnajdą dodatkowe ustawienia klawiatury, zarówno zewnętrznej dla urządzeń mobilnych, jak i tej w Macbookach. Można je spersonalizować w taki sposób aby np. ignorowały wielokrotne naciśnięcia, albo włączyć w nich funkcje tzw. wolnych lub lekkich klawiszy. Dodatkowo w przenośnych komputerach Apple istnieje możliwość zamiany części skrótów klawiszowych na gesty wykonywane z poziomu trackpada i na odwrót, gestów na skróty.

Największe wsparcie w tym obszarze otrzymały jednak osoby niewidome. Przy włączonym VoiceOver mogą one korzystać aż z pięciu trybów wprowadzania tekstu. Trzy podstawowe dotyczą różnych odmian korzystania z wirtualnej klawiatury wyświetlanej na ekranie. Czwarty umożliwia pisanie na ekranie urządzeń mobilnych alfabetem brajla, w systemie znanym z brajlowskich maszyn do pisania. Piąty tryb to pisanie ręczne, umożliwiające osobom niewidomym odręczne pisanie palcem po ekranie. Niestety ten ostatni sposób nie pozwala na wprowadzanie polskich Diakrytyków.

Oczywiście osoby niepełnosprawne mogą także do sprzętu Apple podłączać przewodowo i bezprzewodowo różnego rodzaju dodatkowe, zewnętrzne urządzenia ułatwiające wprowadzanie tekstu w rodzaju specjalnych klawiatur bądź też linijek brajlowskich dla niewidomych.

Pomimo tych wszystkich udogodnień, praktycznie dla wszystkich użytkowników posiadających jakiekolwiek fizyczne ograniczenia, najwygodniejszym i najbardziej naturalnym sposobem wprowadzania tekstu pozostaje dyktowanie. Odkąd ta funkcja pojawiła się w systemach Apple, zarówno mobilnych jak i Mac OS, cieszy się ogromną popularnością wśród niepełnosprawnych użytkowników.

Siri i polecenia głosowe

W chwili gdy piszę te słowa, Siri nadal nie obsługuje języka polskiego. To jednak nie powstrzyma mnie od podkreślenia wartości wsparcia, jakie Siri oferuje użytkownikom o specjalnych potrzebach. Sama obsługa urządzenia jednym przyciskiem i komendami głosowymi zapewnia niewyobrażalną pomoc, szczególnie osobom z problemami manualnymi. Zmiana ustawień czy wywoływanie poszczególnych funkcji, w tym także zwiększających dostępność, odbywa się błyskawicznie i bardzo intuicyjnie. Wciśnięcie przycisku Home i wymówienie określonej komendy umożliwia błyskawiczne wysłanie wiadomości, wykonanie połączenia, otwarcie aplikacji, wyszukanie lokalizacji i poprowadzenie użytkownika, w tym także niewidomego, do wybranego punktu.

W oczekiwaniu na spolszczenie Siri, polscy użytkownicy sięgają po znacznie uboższą funkcję Poleceń Głosowych. Za ich pomocą, korzystając tylko z klawisza Home, są w stanie błyskawicznie nawiązać połączenie telefoniczne, sterować odtwarzaniem muzyki czy też sprawdzić aktualną godzinę.

Można prościej?

Oczywiście, że można. Jeśli chcielibyśmy aby z iPhone korzystała osoba dla której zwykły Smartfon dostarcza zbyt wiele informacji, budząc obawę u użytkownika że coś popsuje, możemy skorzystać z funkcji Dostęp Nadzorowany i ograniczyć funkcjonalność iPhone np. tylko i wyłącznie do aplikacji telefon. Rozwiązanie przydatne nie tylko dla osób o ograniczonych możliwościach poznawczych, ale także często preferowane przez seniorów i rodziców chcących kontrolować dziecięce telefony.

Dostępność nie jest z Marsa

To trochę jak z windą. Administrator budynku buduje windę dla niepełnosprawnych, ale kto nią później jeździ? 99% użytkowników stanowią osoby sprawne, rodzice z dziecięcymi wózkami, seniorzy albo po prostu ci, którym się nie chce wchodzić po schodach. Winda stała się czymś naturalnym. Tak samo naturalne są opcje ułatwień dostępu w systemach Apple. Z części z nich, jak dyktowanie czy Siri część z Was pewnie korzysta bez zastanawiania się w jakim celu one powstały. Ułatwienia Wam życia? Tak jak winda? Pewnie tak. Na tym właśnie polega uniwersalne projektowanie. Aby wszystkim było łatwiej.

Ponieważ stajemy się coraz starszym społeczeństwem, coraz częściej dopadają nas choroby cywilizacyjne, warto mieć świadomość, iż nasze urządzenia mogą zapewnić nam wsparcie, za które nie musimy dodatkowo płacić. Może gdzieś w okuł siebie macie użytkowników sprzętu Apple, niezdających sobie sprawy z dostępnych opcji ułatwień. Słabo widzących? Niedosłyszących? Seniorów? Warto im podpowiedzieć lub nawet pomóc odpowiednio skonfigurować komputer lub urządzenie mobilne. Niechaj oni także cieszą się pełnią możliwości uniwersalnie zaprojektowanego sprzętu.

Część wymienionych w niniejszym artykule opcji ułatwień dostępu może różnić się w zależności od rodzaju urządzenia Apple i wersji jego systemu operacyjnego.