Artykuł: Obraz wart tysiąca słów

W kolejnym artykule opublikowanym w czasopiśmie Mój Mac Magazyn, skupiam się na tzw. etykietownikach, czyli aplikacjach, których możemy użyć do rozpoznawania różnych produktów. A z pozostałą zawartością magazynu, możecie zapoznać się odwiedzając archiwum MMM.
Logo Mój Mac Magazyn

Obraz wart tysiąca słów

W lutym i marcu, na łamach MMM, opisywałem mobilne aplikacje będące w stanie dostarczyć osobom o specjalnych potrzebach informacji na temat tego co znajduje się na wykonanym zdjęciu, oraz co jest na nim napisane. Czasem jednak dochodzi do sytuacji, gdy sam użytkownik chciałby być w stanie przypisać do danej fotografii jakiś konkretny opis. Brzmi dziwnie? Wyobraźmy sobie zatem seniora, który powinien zażywać konkretne leki o określonych porach. Niestety leków jest sporo, a każde pudełko i buteleczka podobne do siebie jak bliźnięta jednojajowe. Ale wystarczy uruchomić odpowiedni program i skierować obiektyw kamery na wybrany lek, aby iPhone wymówił jego nazwę i powiedział kiedy należy go zażyć. Magia? Nie, to zwykła aplikacja zwana etykietownikiem. I dziś chciałbym Wam zaprezentować kilka tego typu programów.

Zacznę jednak od wyjaśnienia zasad działania etykietowników. Choć efekt końcowy może wyglądać podobnie, to poszczególne aplikacje funkcjonują w nieco odmienny sposób. Oczywiście każda z nich analizuje obraz widziany okiem kamery, ale jedne szukają na nim kodów paskowych EAN-13/UPC, inne kodów QR a jeszcze inne porównują go z dostępną bazą fotografii. Tak więc podstawowe działanie etykietowników przypomina klasyczne programy odczytujące kody paskowe, które po rozpoznaniu kodu, albo sięgają do własnej bazy produktowej, tak działa np. specjalna aplikacja Tesco Discover, albo umożliwiają przeszukanie Internetu w poszukiwaniu opisów produktów opatrzonych tym konkretnym kodem. Główna różnica polega jednak na tym, że opisywane dziś aplikacje dodatkowo umożliwiają użytkownikowi przypisanie do konkretnego kodu, własnej, spersonalizowanej etykiety.

Seeing Assistant Home to bodajże najbardziej znany na polskim rynku program tego typu, a zarazem najbardziej zaawansowany. Pośród jego wielu funkcji, znalazły się również skanowanie kodów paskowych i kodów QR, odczytywanie ich treści, przeszukiwanie Internetu pod kątem rozpoznanych informacji, oraz przypisywanie do zeskanowanych kodów własnych, tekstowych etykiet użytkownika.

Co istotne, producent aplikacji przewidział, że sami możemy chcieć zaetykietować przedmioty nieposiadające własnych kodów, i wyposażył program w generator kodów paskowych EAN-13. Wygenerowany z poziomu aplikacji arkusz kodów w formacie PDF można od razu wydrukować bezprzewodowo, lub przesłać mailem i wydrukować w dowolnym momencie. Kody drukujemy na arkuszu samoprzylepnym i po naklejeniu ich na wybrane przedmioty, etykietujemy je z poziomu aplikacji mobilnej.

Ten program sprawdzi się przede wszystkim użytkownikom korzystającym na co dzień z programu odczytu ekranu VoiceOver. Aplikacja sama z siebie nie odczyta stworzonych etykiet, musi to zrobić syntezator mowy screen readera.

QR Voice Sticker to kolejny mobilny etykietownik działający w sposób bardzo zbliżony do poprzedniego programu. Podstawowa różnica, jak sama nazwa wskazuje, sprowadza się do tworzenia etykiet w oparciu o kody QR.

QR Voice Sticker jest jednak o wiele mniejszą aplikacją, której jedynym przeznaczeniem jest tworzenie i odczytywanie etykiet, przy czym te ostatnie generowane są na stronie internetowej producenta. Warto w tym miejscu zauważyć, że QR Voice Sticker działa nieco szybciej i precyzyjniej, a użytkownicy z dysfunkcją wzroku mają większą kontrolę nad generowanymi kodami, co bezpośrednio przekłada się na większą samodzielność i niezależność w użytkowaniu programu.

Obie mobilne aplikacje zostały stworzone przez polskich deweloperów i posiadają polski interfejs, tutoriale oraz wsparcie użytkowników w języku polskim. Co ciekawe, o obu posłuchać można również podcastów instruktażowych.

LookTel Recognizer to program, który z jednej strony jest bardzo podobny do QR Voice Sticker, a jednocześnie może on działać w zupełnie odmienny sposób. Pierwsza i podstawowa różnica polega na tym, że podobnie jak Seeing Assistant Home, on również rozpoznaje kody paskowe, ale oprócz tego, dodatkowo jest on w stanie porównać widziany obraz z bazą zapisanych w jego pamięci fotografii. Oznacza to, że dany obiekt w ogóle nie musi posiadać żadnego kodu, aby użytkownik mógł do niego przypisać etykietę. Wystarczy zrobić zdjęcie np. samemu opakowaniu i wyposażyć je w etykietę, aby aplikacja widząc okiem kamery dany przedmiot, wyświetlała przypisaną do niego etykietę.

Druga różnica polega na tym, że LookTel Recognizer, zamiast tekstowych etykiet, można wyposażyć w tzw. audioetykiety. Oznacza to, że po zrobieniu zdjęcia jakiegoś przedmiotu, po usłyszeniu charakterystycznego dźwięku, wystarczy wymówić treść etykiety, aby dany obraz został powiązany z nagraniem. Od tej pory aplikacja widząc dany obiekt, odtwarzać będzie przypisane do niego nagranie. Dzięki temu bez specjalistycznych aplikacji asystujących oraz bez generowania i drukowania dodatkowych kodów, z LookTel Recognizer można korzystać w ten niemal magiczny sposób opisywany na początku tego tekstu.

Seniorzy lub osoby z dysfunkcją wzroku mogą nie tylko etykietować zażywane leki, ale również jakiekolwiek inne opakowania zawierające żywność, napoje, kosmetyki, płyty CD i wiele innych produktów, których przeznaczenie, funkcje czy smak chcieliby poznać bez ich otwierania. Co więcej, w ten sposób zaetykietowane produkty również łatwiej odnaleźć w sklepie. Przykładowo jeśli osoba niewidoma wykona zdjęcie wieczka ulubionego jogurtu, to stojąc przy sklepowej chłodni i korzystając z LookTel Recognizer, bez trudu odnajdzie poszukiwany produkt wśród kilku innych opakowań o identycznym kształcie.

Oczywiście w AppStore można natrafić na inne tego typu programy, jednak te opisane powyżej zostały przeze mnie subiektywnie wytypowane po ich gruntownym przetestowaniu. Wszystkie opisywane dziś aplikacje są płatne, przy czym Seeing Assistant Home posiada swą wersję Lite. Poniżej umieszczone zostały bezpośrednie odnośniki do poszczególnych programów w AppStore.

Linki do pobrania:

2 komentarzy na temat “Artykuł: Obraz wart tysiąca słów

  1. Looktel niestyty na i o s 11 nie działa a qr voice sticker niewiem dlaczego gubi opis zrobiony przez nas podczas skanowania etykiety wydaje dźwięk ale nie czyta nazwy etykiety.Prubowałem się kontaktować z firmą ale bez rezultatu.hKrzysztof

  2. Niestety Krzyśku, Recognizer na iOS11 nie jest już wspierany. Mam nadzieję, że to się zmieni, bo program dla mnie jest super. Na iPadzie Mini nadal mam iOS10 i tam nadal go używam. A co do drugiej aplikacji, to producent jest polski, więc mam nadzieję, że albo w końcu odpowie, albo naprawi błąd z aplikacji. W końcu jest ona płatna.

Możliwość komentowania jest wyłączona