Jedną z funkcji budzących największe zainteresowanie wśród przyszłych właścicieli Apple Watch, jest możliwość wykonywania badania EKG. EKG, czyli elektrokardiogram, to badanie, podczas którego rejestrowany jest rytm i siła impulsów elektrycznych wywołujących uderzenia serca. Analiza elektrokardiogramu pozwala ocenić prawidłowość pracy serca, w szczególności jego rytmu zatokowego. Poniżej wrzucam krótkie nagranie audio, demonstrujące przebieg takiego badania pod kontrolą programu odczytu ekranu VoiceOver.
Gdybyście chcieli poczytać nieco więcej o samej funkcji, zachęcam do odwiedzenia strony, specjalnie w tym celu przygotowanej przez Apple:
Wykonywanie EKG za pomocą aplikacji EKG.
Z perspektywy użytkownika samo badanie wygląda banalnie. Siadamy wygodnie, uruchamiamy aplikację EKG na Apple Watch, i przykładamy palec drugiej ręki do koronki zegarka. I tyle.
Badanie się rozpocznie i zakończy automatycznie. Cały czas będziemy informowani przez VoiceOver co się dzieje, będziemy słyszeć wykres audio wykonywanego EKG demonstrujący pracę naszego serca, i na koniec poinformowani zostaniemy ile wynosi nasz rytm zatokowy, czyli średnie ciśnienie tętnicze (BPM / ŚR), oraz czy grozi nam migotanie przedsionków.
Generalnie jest to bardzo interesująca opcja, i znam conajmniej kilka osób, które zakupiły Apple Watch właśnie z uwagi na możliwość dokonywania regularnych pomiarów tętna. Są to przede wszystkim osoby mające problemy z arytmią, a Apple Watch może je ostrzec o migotaniu przedsionków zanim one same to zauważą. W ten sposób zegarek da im czas na reakcję, wzięcie leków, wezwanie pomocy, zaprzestanie bieżących czynności, które mogłyby skończyć się wypadkiem w momencie gdyby dopadły ich wszystkie skutki migotania serca.
Warto również wspomnieć i o tym, że Apple Watch może reagować na zbyt niskie, lub zbyt wysokie tętno. Można go skonfigurować w taki sposób, żeby np. sam, automatycznie wzywał pomoc gdy nasze tętno spadnie poniżej 40, lub wzrośnie powyżej 160 uderzeń na minutę. Ja musiałem jednak wyłączyć tę funkcję, ponieważ moje tętno regularnie, tuż przed obudzeniem spada poniżej 40 uderzeń na minutę. I w sumie wolałbym, aby codziennie nie budził mnie zastęp ratowników medycznych. 😉