Firefox iOS – Lubię to!

Dziś, zanim zdążyłem zerknąć na Twittera, Michał alias „Ojciec Dyrektor”, zarzucił mi temat Firefox’a na iOS. Ponieważ bardzo sobie cenię produkty Mozilla od razu zaciągnąłem sobie z AppStore ognistego liska.

Na starcie bardzo miłe zaskoczenie. Aplikacja dobrze dostępna dla VoiceOver. Dźwięki postępu wczytywania sympatyczne i nieirytujące. Przycisków funkcyjnych podobna ilość jak w Safari ale, ale…

Tak, to sposób prezentowania otwartych kart przemówił do mnie najbardziej. Jest to rzecz, która niezmiernie irytuje mnie w Safari na iPadzie. Mam tu na myśli otwarte karty wyświetlające się u góry okna w formie przycisków. Eksplorując ekran notorycznie wskakiwałem na nie fokusem VoiceOver. W Firefox ten problem nie występuje. Karty są zwinięte i gdy tylko będą mi potrzebne mogę je rozwinąć jednym przyciskiem. Dokładnie tak samo działa Firefox na Androidzie i tego mi zawsze brakowało w Safari na iPadzie.

Oczywiście niezależnie od tego dla jednych drobnego, innych ogromnego udogodnienia, nowy Lisek na iOS działa szybko, stabilnie i bardzo dobrze współpracuje z VO. Naturalnie jeszcze jest młodziutki więc posiada znacznie mniej opcji ustawień niż Safari, ale znając Mozille na pewno będzie on szybko obrastał w różne ciekawe dodatki.

W każdym razie ze swej strony ogniście polecam i jak zwykle zachęcam do testów. W tym celu wystarczy kliknąć poniższy link.

Pobierz Firefox web browser z AppStore