Memento – Czyli słów kilka o martwych aplikacjach w iOS11

Od wczoraj można instalować oficjalną wersję iOS11. Wraz ze wzrostem liczby osób decydujących się na ten krok, wzrasta również ilość komentarzy i opinii na temat nowego systemu mobilnego od Apple. Jednak zdumiewająco rzadko pojawia się tam informacja o niemożności uruchomienia 32 bitowych programów.

Postanowiłem więc podliczyć to sobie na moim testowym iPhone. Wyszło mi z tego, że na zainstalowanych 85 aplikacji (na tym telefonie mam o wiele mniej programów niż na prywatnym), 7 z nich to wersje właśnie 32 bitowe. W efekcie ponad 8% programów nie mogę używać, dopóki ich twórcy nie zechcą wykonać aktualizacji do wersji 64 bitowej. Oczywiście przy założeniu, że w ogóle kiedykolwiek oni tego dokonają.

Na moim prywatnym telefonie aplikacji mam znacznie więcej, a to z kolei oznacza, że pewnie o wiele więcej z nich przestanie współpracować z iOS11. Niestety, komunikat o rodzaju wersji na iOS10 pojawia się tylko raz, więc bardzo łatwo nam zapomnieć, które programy utracimy wraz z aktualizacją systemu. Oczywiście te najpopularniejsze i często aktualizowane aplikacje są bezpieczne. Problem dotyczy tych niszowych, rzadziej używanych. Poniżej podaję poglądową listę programów, które u mnie przestały działać na iOS11. W trakcie tej lektury, zachęcam Was do pogłębionej refleksji nad kwestią, czy aktualnie warto zainstalować iOS11 i czy przypadkiem nie utracicie w ten sposób możliwości korzystania z jakiejś ważnej dla Was aplikacji.

Lista martwych aplikacji

  1. Taxi Finder – Odnajdywanie nr telefonów lokalnych korporacji taksówkowych,
  2. Explorer – Audioprzewodnik,
  3. E-Lot – Wyszukiwarka połączeń lotniczych,
  4. FTP Serwer – Możliwość wrzucania plików do telefonu przez FTP,
  5. Test Łącza – Analizuje prędkość połączenia internetowego,
  6. WUMW – Analizuje ruch w sieci lokalnej,
  7. Recognizer – Audioetykietownik;

3 komentarzy na temat “Memento – Czyli słów kilka o martwych aplikacjach w iOS11

  1. Mi bardzo będzie brakowało aplikacji Komputer Świata, w której prezentowano nowinki technologiczne.Do sprawdzania prętkości łączy internetowych używam i polecam całkiem dostępną aplikację speedtest

  2. Witam. Właśnie zauważyłem, że pojawiła się wersja iOS 11.0.1 Czy wnosi ona coś nowego, lepszego w kwestii dostępności?Bo jak na razie to się chyba przed instalacją jedenastki trzeba bronić rękami i nogami. Coś za dużo tych błędów ostatnio… Pozdrawiam.

  3. Marcinie, właśnie sobie testuję i zapewne wieczorem uaktualnię wpis o zmianach w iOS11. Ale tak na szybko, to zmian bardzo niewiele, jeśli w ogóle. 🙁

Możliwość komentowania jest wyłączona