Pamiętacie program WayFinder? Tak, ten działający jeszcze na platformie Symbian i będący pierwszą na świecie pieszą nawigacją dla niewidomych kierującą zakręt po zakręcie. Sama aplikacja umarła śmiercią naturalną, ale jej idea przetrwała i wraca do nas w nowym wcieleniu.
Od kilku lat Królewskie Londyńskie Stowarzyszenie Osób Niewidomych (RLSB) przy wsparciu takich firm jak Google, BlindSquare czy polskiej Kontakt IO rozwija projekt WayFinder w kierunku stworzenia światowego standardu wewnętrznej nawigacji dla niewidomych. I osiąga przy tym zadziwiające efekty. Z ich próbką możecie zapoznać się odtwarzając poniższe video.
Obecnie WF działa na zasadzie siatki beaconów, czyli niewielkich znaczników radiowych rozmieszczonych na terenie budynku, z którymi kontaktuje się aplikacja mobilna określając położenie użytkownika względem nadajników, a tym samym lokalizując go w przestrzeni danego obiektu.
RLSB właśnie opublikowało pierwszy oficjalny szkic swojego otwartego standardu. Można się z nim zapoznać odwiedzając stronę Wayfindr Open Standard. Oglądając poniższe video można posłuchać dodatkowych wyjaśnień autorów projektu.
Osoby tworzące aplikacje wspierające dla seniorów, niewidomych i słabo widzących, jak i osoby budujące lub modernizujące różne obiekty, szczególnie te użyteczności publicznej, korzystając ze standardu Wayfindr mogą zaprojektować je w taki sposób, że będą one uwzględniać wewnętrzną nawigację dla osób niewidomych. Co więcej, deweloperzy od razu mogą pobrać gotowy kod źródłowy i wykorzystać go w już stworzonych przez siebie aplikacjach mobilnych, zwiększając ich funkcjonalność i atrakcyjność dla użytkowników. Aby pobrać kod źródłowy wystarczy odwiedzić stronę Wayfindr demo mobile app.
Teraz czekam tylko na pierwsze informacje kto w Polsce spróbuje zaimplementować WF do swoich projektów. Może PKP na dworcach kolejowych? Może Wirtualna Warszawa? Może aplikacje Seeing Assistant? Czekam, czekam i zacieram ręce w nadziei na nowe udogodnienia dla osób niewidomych.