Prizmo – Kolejny OCR na iPhone

Prizmo nie jest nową aplikacją. Miałem okazję bawić się nim już prawie 3 lata temu. Wtedy zaimponował mi swoimi możliwościami, niestety, nie posiadał wsparcia dla języka polskiego, więc szybko o nim zapomniałem. Jakiś czas temu sytuacja ta uległa jednak diametralnej zmianie. Prizmo otrzymał, nie tylko wsparcie dla języka polskiego, ale także polski interfejs. Sprawia to, że warto o nim napisać kilka słów, jako o alternatywie i w porównaniu do aplikacji TextGrabber.

O tym ostatnim programie wspominałem we wpisie pt.
OCR na iPhone – TextGrabber + Translator. Odnajdziecie tam także link do mojego podcastu na jego temat.

Różnica Pierwsza

Prizmo różni się od TG w sposób zasadniczy. TextGrabber wysyła zdjęcia tekstów na serwery, gdzie tekst jest rozpoznawany i odsyłany do użytkownika. Wymaga to oczywiście połączenia z internetem. Prizmo całość operacji rozpoznawania wykonuje korzystając z mocy obliczeniowych naszego mobilnego urządzenia.

Różnica Druga

TextGrabber posiada interfejs w języku angielskim. Często stanowi to dużą barierę dla polskich użytkowników. Prizmo wyposażony został w polski interfejs. Jest to duża zaleta, lecz muszę tu dodać, iż tłumaczenie jest dość toporne i momentami musimy zgadywać o co tłumaczowi chodziło.

Różnica Trzecia

Na pewno ogromną różnicę stanowi czas, jakiego obie aplikacje potrzebują na rozpoznanie tekstu z fotografii. Tu przypomina mi się taka sama różnica w działaniu Symbianowych aplikacji OCR, tj. KNFB Reader i TextScout. TextGrabber wyniki rozpoznawania zwraca znacznie szybciej. Subiektywnie muszę jednak przyznać, że jakość rozpoznanego tekstu przez Prizmo jest znacznie lepsza. Niestety, jeśli zrobimy zdjęcie np. dwóch stron otwartej książki, proces rozpoznawania może trwać nawet ponad 5 minut. Wynika to stąd, iż Prizmo nie posiada języka polskiego jako natywnej części silnika OCR. Po zainstalowaniu programu musimy sobie dodatkowo pobrać pakiet języka polskiego. Jesteśmy wtedy ostrzegani, że korzystanie z zewnętrznych pakietów językowych skutkować będzie wolniejszym działaniem aplikacji.

Różnica Czwarta

Prizmo wyposażony został w dodatkowe funkcje wspierające osoby całkowicie niewidome w wykonaniu poprawnego zdjęcia. Użytkownik otrzymuje zarówno wibracyjne jak i głosowe komunikaty, przy pomocy których jest w stanie optymalnie ustawić obiektyw aparatu względem fotografowanego tekstu.

Podsumowanie

Zapewne tak jak w przypadku innych aplikacji, zarówno Prizmo jak i TextGrabber znajdą swoich zwolenników. Wśród atutów Prizmo na pewno należy wymienić jakość rozpoznawania, polski interfejs i pracę off line. Czy to jednak wystarczy aby zdobyć sobie popularność w Polsce? Na pewno poprawa jakości tłumaczenia wiele by mu pomogła. Zarówno pod względem merytorycznym jak i używanego języka polskiego.

Niestety obie aplikacje są płatne. Dla zdeterminowanych testerów, którzy na podstawie powyższego zestawienia, nie mogą się zdecydować, poniżej podaję bezpośrednie linki do obu programów.