Rok 2009 w jednej komórce

Artykuł pochodzi z portalu www.tyfloswiat.pl www.tyfloswiat.pl.

Rok 2009 w oczach naszych stałych korespondentów

W minionych latach obserwowaliśmy stopniowy rozwój oprogramowania dla telefonów komórkowych, dedykowanego osobom z dysfunkcją wzroku. Ten proces był dość powolny, ale po jakimś czasie przyspieszył. Najprawdopodobniej przyczyną tego ożywienia stało się odkrycie przez producentów niezwykle chłonnego, nowego rynku zbytu. Sami użytkownicy, którzy zaczęli korzystać z komórkowych programów odczytu ekranu, zauważyli całe spektrum możliwości drzemiących w tym nowym, udźwiękowionym i mobilnym urządzeniu. Wszystkie te czynniki sprawiły, że miniony rok stał się swego rodzaju zwieńczeniem kilku ostatnich lat prac nad mobilnymi technologiami, przeznaczonymi dla osób niewidomych i słabowidzących, a w szczególności dla polskich użytkowników.

Już na początku roku zaprezentowana została spolszczona wersja aplikacji KNFB Reader Mobile. Program amerykańskiej fundacji Kurzweil-National Federation of the Blind umożliwia osobie z dysfunkcją wzroku, korzystającej z telefonu komórkowego, odczytanie druku, nie tylko tego klasycznego, ale także nadruków na opakowaniach, ulotek, formularzy urzędowych, menu w restauracjach i wielu innych rodzajów czarnodruku. Od lutego 2009 KNFB rozpoznaje także tekst w języku polskim, co dla niewidomych Polaków jest niewątpliwie milowym krokiem w rehabilitacji.
Miesiąc później na naszym rynku pojawił się program DAISY2Go. Aplikacja wchodzi w skład pakietu Nuance Accessibility Suite, więc dołączana jest do programu Talks. DAISY2Go pozwala w pełni wykorzystać możliwości DAISY podczas odsłuchiwania książek nagranych w tym systemie. Osoba czytająca może poruszać się po nagłówkach, stronach, frazach itp., przeglądać informacje dodatkowe o tytule, autorze, lektorze, a odsłuchując tekst ma możliwość jednoczesnego śledzenia go wzrokiem na ekranie telefonu. Oczywiście podobne aplikacje pojawiały się już wcześniej, ale DAISY2Go to pierwszy w pełni spolszczony program tego typu, który dostarczany jest, zupełnie za darmo, użytkownikom programu odczytu ekranu Talks.
Mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się pierwsze zapowiedzi kolejnej rewolucji w dostępności mobilnych rozwiązań dla osób z dysfunkcją wzroku. W lipcu miała miejsce polska premiera nowego produktu firmy Apple. iPhone 3GS to pierwszy na świecie telefon komórkowy z panelem dotykowym, który jest w pełni przystosowany do użytku przez osoby niewidome i słabowidzące. Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii, wykorzystywanych nieco wcześniej w komputerach Mac, i, także wywodzącego się z tych ostatnich, programu odczytu ekranu VoiceOver. W momencie dotknięcia ekranu, osoba niewidoma dosłownie słyszy, jakie elementy znajdują się pod jej palcami. Nieco skomplikowany system gestów, wykorzystujący od jednego do trzech palców, umożliwia korzystanie nie tylko z funkcji samego telefonu, ale także jego funkcji internetowych i oprogramowania iPod’a wbudowanego w iPhone’a.
We wrześniu, na londyńskiej konferencji Techshare, firma Code Factory zaprezentowała swój prototypowy projekt Mobile Speak Touch. Program MS Touch, czyli program odczytu ekranu, ma być odpowiedzią na możliwości iPhone’a 3GS. Aplikacja pozwala na pracę z ekranami dotykowymi telefonów opartych zarówno na platformie systemowej Symbian, jak i Windows Mobile. Dodatkowym atutem MS Touch jest możliwość przenoszenia licencji programu nie tylko z jednego telefonu na drugi, ale także z jednej platformy systemowej na inną. Polscy użytkownicy mogli przetestować MS Touch w grudniu, na konferencji Reha for the blind in Poland 2009.
W październiku, Google poinformowało, że projektowana i promowana przez nich platforma systemowa dla telefonów komórkowych Android od wersji 1.6 będzie zawierać specjalne funkcje dostępności dla osób z dysfunkcją wzroku. W ich skład wejdą: program odczytu ekranu, synteza mowy Text to speech (niestety, na razie występuje tylko w pięciu językach, bez polskiego) oraz ujednolicony interfejs aplikacji, który tak jak w przypadku iPhone’a spowoduje, że większość nowopowstających programów na platformę Android będzie dostępna dla wbudowanego programu odczytu ekranu. Niezależnie od tego, Google udostępniło cały pakiet SDK, czyli narzędzi programistycznych, umożliwiających tworzenie niezależnych, udźwiękowionych aplikacji dedykowanych osobom niewidomym i słabowidzącym.
W grudniu, prawie pod choinkę, cypryjska firma VIScientific zaprezentowała swój flagowy produkt, aplikację VisionHunt. Program VH w najbardziej rozbudowanej wersji umożliwia osobie z dysfunkcją wzroku rozpoznanie kolorów danego przedmiotu, nominałów banknotów euro, odnalezienie źródła światła oraz poznanie jego natężenia. Program od dotychczas funkcjonujących na rynku testerów kolorów różni się nowatorską technologią, która zamiast robić zdjęcie danego przedmiotu, dokonuje detekcji w czasie rzeczywistym. Pozwala to na m.in. poznanie kolorów nawet trójwymiarowych przedmiotów. Przy nabraniu odrobiny wprawy przy posługiwaniu się tą aplikacją, wyniki jej działania są zaskakująco dobre. Program posiada polskie menu i pomoc, a w 2010 roku wprowadzono możliwość rozpoznawania polskich banknotów.
Od momentu w którym powstała pierwsza mobilna aplikacja dedykowana osobom z dysfunkcją wzroku, każdy kolejny rok przynosił polskim użytkownikom coraz nowsze, ciekawsze i bardziej funkcjonalne rozwiązania. Nie spotkaliśmy się jednak z tym, by w przeciągu dwunastu miesięcy zamknąłby w sobie aż tyle rewolucyjnych rozwiązań, przyniósł tyle nowych możliwości, a tym samym wywołał nadzieję i zapotrzebowanie na kolejne równie przydatne i oczekiwane mobilne aplikacje.
Najlepszym dowodem na działanie mechanizmów rynkowych popytu i podaży jest komórkowy program odczytu ekranu Talks, który na początku roku 2010 pojawił się w nowej wersji, umożliwiającej pracę z ekranem dotykowym. Fakt ten pozwala nam mieć nadzieję, że rok 2010 będzie dla nas równie owocny i obfitujący w podobne udogodnienia.
Piotr Witek