Wirtualny Asystent w Be My Eyes

Oparty o sztuczną inteligencję (AI), Wirtualny Asystent Be My Eyes nie tylko doskonale analizuje obrazy widoczne na zdjęciach, ale także perfekcyjnie analizuje relacje występujące pomiędzy różnymi obiektami uchwyconymi w kadrze. A co najważniejsze dla osób niewidomych i słabo widzących, nie unika opisywania wyglądu i emocji, co z uwagi na polityki prywatności nie jest dostępne w Microsoft BING czy Bardzie od Google. Poniżej krótka demonstracja sposobów korzystania z Wirtualnego Asystenta udostępnionego przez Be My Eyes.

Główny ekran mobilnej aplikacji Be My Eyes.

Obejrzyj film

Aby śledzić kolejne nowości video pojawiające się w Mojej Szufladzie, wystarczy odwiedzić mój kanał w serwisie YouTube i kliknąć przycisk Subskrybuj. Od tej pory, jeśli niczego nie zmienialiście w ustawieniach, będziecie otrzymywać powiadomienia o nowych filmach publikowanych w Mojej Szufladzie.

A jeśli mielibyście jakieś pytania lub propozycje na kolejne filmy tego typu, dajcie proszę znać w komentarzach lub na mojego maila.

Nie zapominajcie również o polubieniu obejrzanego odcinka, zasubskrybowaniu kanału – jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, oraz polecaniu go wszystkim osobom poszukującym informacji na temat technologii asystujących dostępnych w środowisku mac lub iOS.

3 komentarzy na temat “Wirtualny Asystent w Be My Eyes

  1. To naprawdę jest niesamowite. Na marginesie ty jednak widzisz 🙂 bo coś podziwiasz nad sobą 🙂

  2. Przynajmniej tak twierdzi Wirtualny Asystent. A to już świetna wskazówka, że nie należy mu we wszystkim wierzyć. Często też myli kolory, więc to sugeruje, że tam gdzieś na zapleczu siedzi jakiś facet… 😉

  3. Mnie interesowało rozpoznawanie zrzutów ekranu ze względu na zdjęcia w YouTube, których inaczej wydobyć nie umiem. Pomyślałem, że zrobię skrót dla „Opisz z Be My Eyes”. Niestety „Be My Eyes” w aplikacji „Skróty” nie udostępnia takiej czynności. Myślę, że chciałbym, aby dodali. Zatem przystąpiłem do robienia skrótu, który obchodzi ten problem. Na szczęście jest czynność, która otwiera na ekranie standardowe okno udostępniania w iOS. Tam już jest pozycja „Opisz z Be My Eyes”. Zrobiłem skrót, zrzucający ekran przy wyłączonym VO i najwyższej jasności. Następnie wysyła to zdjęcie ekranu do okna udostępniania, gdzie użytkownik wybiera sam aplikację („Be My Eyes”). Niestety mam z tym skrótem niezidentyfikowany problem. Działa tylko raz. Później, po pierwsze znika górny pasek statusu z ekranu, a po drugie sam skrót włącza i wyłącza VO, prawdopodobnie rozjaśnia i ściemnia ekran, ale nie wyświetla tego okna arkusza udostępniania. Na ten problem pomaga jedynie zablokowanie i odblokowanie ekranu telefonu. Trudno mi powiedzieć, czy to mój błąd w robieniu skrótu, czy jakiś błąd bezpośrednio, w którejś czynności skrótu. W wolnym czasie jeszcze przetestuję. Niestety nie mam wiele więcej pomysłów, jak wydłużenie pauzy między, tak krytycznymi czynnościami, jak manipulowanie jasnością, przełączanie VO i jednoczesne wyświetlanie okna arkusza udostępniania – wszystko szybko jedno po drugim. Nie mniej myślę, że miło byłoby dostać czynność od „Be My Eyes” w aplikacji „Skróty”, która na wejściu dostaje zrzut (obrazek) i wysyła to do opisania z AI.

Możliwość komentowania jest wyłączona