W poszukiwaniu zaginionego iPada
Dziś będzie o mojej niedomyślności, zaćmieniu umysłu czy jak to tam nazwać. Generalnie chodzi o to, że przez kilka lat szukałem idealnej aplikacji na Apple Watch, która umożliwiłaby mi odnajdywanie porzuconego gdzieś w domu iPada. I tak, oczywiście znalazłem też takie programy, ale po pierwsze w większości były one w płatnej subskrypcji, a po drugie, te które rzeczywiście działały na zegarku, były niedostępne dla VoiceOver. Co więcej wymagały one dodatkowych rejestracji, zakładania kont i innych, jak się okazuje, zbędnych komplikacji.
Czytaj więcej „W poszukiwaniu zaginionego iPada”